Diuna. Książka do kolorowania
- Tytuł oryginału: The Official Dune Coloring Book
- Pierwsze wydanie: Ace, 2023
- Wydanie polskie: Rebis, 2023
- Ilustracje: Tomislav Tomić
Parę lat temu na rynku zaczęły pojawiać się kolorowanki, reklamowane jako skierowane do dorosłych. Ruch dosyć nietypowy, bo u nas w Polsce jest to rozrywka postrzegana jako typowo dziecięca, jeśli nie wręcz dziecinna. Wydaje się, że Diuna. Książka do kolorowania — polskie wydanie ukazało się nakładem Rebisu — powstała na fali tej właśnie mody, bo jej tematyka raczej nie jest skierowana do małych dzieci.
W książce znajdziemy do pokolorowania czterdzieści cztery ilustracje inspirowane Diuną. Przedstawiają one postacie, sceny, miejsca i przedmioty znane z powieści. I tak do pokolorowania dostaniemy znane wydarzenia, takie jak próbę gom dżabbar czy walkę Paula z Dżamisem, ale również takie, których wybór wydaje się mniej oczywisty, jak przemówienie Paula do Fremenów zgromadzonych w siczy albo Paula leżącego w stuporze po wypiciu Wody Życia. Zobaczymy krysnóż, muad’diba, pistolet Maula, a nawet, spisany ozdobną czcionką, tekst litanii przeciwko strachowi. Ogólnie rzecz biorąc, ilustracje dobrze oddają zarówno treść jak i ducha powieści. Dobór tematyki rysunków zdecydowanie zasługuje na wielkie pochwały.
Za ilustracje odpowiedzialny jest chorwacki
artysta Tomislav Tomić. Nie ukrywam, że nie miałem okazji
wcześniej o nim słyszeć, ale jeden rzut oka na jego prace wystarczył, żeby się w
nich zakochać. Sam autor na swojej stronie określa swój styl jako oparty na
rycinach renesansowych
i faktycznie wiele jego prac ma w sobie coś ze
starych rycin. Jeśli natomiast chodzi konkretnie o ilustracje
w Diunie. Książce do kolorowania, to moim pierwszym
skojarzeniem były rysunki Jeana Girauda, bardziej znanego jako Mœbius. Biorąc
pod uwagę, że Mœbius jest uznawany za jednego z najwybitniejszych artystów
komiksu europejskiego, trudno chyba o lepsze skojarzenie.
Galeria
Podsumowanie
Diuna. Książka do kolorowania to dosyć specyficzna pozycja. Mam poczucie, że grono jej odbiorców może być dosyć wąskie, bo kolorowanie nie wydaje się być szczególnie popularnym hobby wśród dorosłych. Ja z ciekawości zrobiłem podejście do jednego z rysunków — jeśli pozwolicie, nie będę się dzielił rezultatem — i póki co na tym się skończyło. Nie jestem też przekonany, czy rysunki spodobają się dzieciom.
Niemniej jednak ilustracje stoją na bardzo wysokim poziomie i bardzo podoba mi się wizja Diuny utrzymana w stylistyce francuskich komiksów fantastycznych z lat 80. Już samo to jest wartą uwagi ciekawostką.